Dnia 21 listopada delegacja Stowarzyszenia EKO-AUTO udała się na spotkanie w Brukseli, które dotyczyło przyszłości Dyrektywy ELV (Dyrektywa 2000/53/WE). Na spotkaniu pojawiły się organizacje z całej Unii Europejskiej oraz przedstawiciele urzędów odpowiedzialnych za pojazdy wycofane z eksploatacji. Stowarzyszenie EKO-AUTO było jedynym reprezentantem branży recyklingu pojazdów z Polski.
Dyskusja skupiła się na najważniejszych dla branży problemach. Poruszano tematy: sytuacji ELV w Europie, zjawiska „szarej strefy”, transportu wraków do krajów wschodniej Unii, wymiany informacji przy przewożeniu wraków oraz samochodów pomiędzy państwami unijnymi, zasad raportowania.
Podczas dyskusji skupiono się na kilku głównych problemach. Jednym z nich był fakt demontowania pojazdów poza stacjami demontażu. W krajach tzw. zachodniej Unii zjawisko jest obserwowane w niewielkiej skali, ale zauważa się w ostatnich latach znaczący wzrost. Prezes Jakub Smakulski zabrał głos w dyskusji wskazując na jakich zasadach samochody oraz wraki trafiają do Polski. Podczas dyskusji przedstawiciele Włoch, Hiszpanii oraz Holandii podkreślili fakt migracji samochodów, szczególnie do Polski i do Rumunii.
W trakcie dyskusji wskazano, że tylko system zachęt finansowych jest w stanie zredukować ilość pojazdów demontowanych w nielegalnych punktach. Prezes Smakulski wskazał w swojej wypowiedzi, że system, który funkcjonował w Polsce spowodował wzrost ilości demontowanych pojazdów w legalnych stacjach demontażu z ilości ok. 50 000 rocznie do ilości 500 000 rocznie. Podkreślał on, że Stowarzyszenie EKO-AUTO wielokrotnie podkreślało swoje stanowisko za kontynuacją takich działań. Niestety strona rządowa oraz inne organizacje branżowe nie sprzyjały tego typu rozwiązaniom. Stanowisko Prezesa Smakulskiego poparli również przedstawiciele Czech, Holandii i Włoch. Ponadto przedstawiciel Hiszpanii podniósł postulat, żeby producenci pojazdów, a nie obywatele, finansowali system.
Efektem spotkania była rekomendacja do dalszych prac nad ustaleniem kierunków zmian Dyrektywy 2000/53/WE, aby usprawnić system i wprowadzić nowe mechanizmy kierowania pojazdów do legalnie działających stacji demontażu.
Zdaniem Prezesa Smakulskiego, zmiana Dyrektyw Unijnych to obecnie jedyna droga do zmian przepisów w Polsce. Stowarzyszenie EKO-AUTO podjęło próbę rozmowy z Ministerstwem Środowiska na temat powrotu systemu finansowania.